Dawno, dawno temu podjęłam próbę zrobienia pierwszego albumu ciążowego. Nie powiem miałam stresik że to zbyt trudne dla mnie zadanie. Na szczęście udał się i mi się podobał jak i obdarowanej też. Dziś tylko okładka, muszę męża przycisnąć po więcej fotek :)
Świetny :)
ReplyDeletezapowiada się świetnie - czekam na resztę!
ReplyDeletefajnie, dawaj dalsze :-)
ReplyDelete